Zatrudnią za 1 euro za godzinę

W Niemczech tną budżet przeznaczony na imigrantów. Nowy pomysł rządu ma na celu wprowadzenie oszczędności w publicznych wydatkach, ale i zatrudnianie cudzoziemców poza minimalną stawką wynagrodzenia. Czy to sprawi, że praca w Niemczech stanie się mniej popularna?

Niemiecki rząd dokonuje analizy wpływu imigrantów na dochody obywateli i podejmuje stosowne kroki ku temu, aby zmniejszyć możliwości zarobkowania osób przyjeżdżających zza granicy. Ma to związek z rosnącą dezaprobatą Niemców do sytuacji w jakiej obecnie się znajdują. Problem z bezpieczeństwem w kraju oraz w środowisku pracy sprawia, że rządzący starają się znaleźć rozwiązanie w jaki sposób spowolnić przyrost imigrantów do Niemiec.

Praca w Niemczech przyciąga coraz większą ilość cudzoziemców. Rozwiązaniem tej sytuacji proponowanym przez Ministra pracy i spraw socjalnych Andrea Nahles’a będzie uruchomienie specjalnego programu, który pozwoli uchodźcom zarabiać 1 euro za godzinę.

Praca za 1 euro to program, który ma na celu umożliwienie uchodźcom wejścia na legalny, niemiecki rynek zatrudnienia. Niestety większość cudzoziemców aktualnie albo pozostaje bez zatrudnienia, albo szuka pracy na czarnym rynku. Aby zwalczyć nieaktywność imigrantów, którzy żyją skupieni w centrach azylowych miałoby stać się obligatoryjnym podejmowanie pracy za 1 euro. Pozostają jednak wątpliwości, czy cudzoziemcy zaangażują się w takie działanie i podejmą wyzwanie zaproponowane przez niemiecki rząd, gdyż zdaniem większości, program jest bardzo kontrowersyjny. W programie „1 euro za godzinę” ma uczestniczyć nawet 100 tysięcy ludzi mieszkających na terenie Niemiec.