Zarobki w Norwegii nawet kilkukrotnie wyższe niż w Polsce

Jak nie trudno się domyślić, najczęstszym powodem są oczywiście zarobki. W Norwegii sięgają one nawet kilkakrotności tego co można zarobić w Polsce. Wydawać by się więc mogło, że Norwegia jest rajem na ziemi dla osób szukających pracy. Nic bardziej mylnego, bowiem życie w Norwegii jest bardzo drogie i trzeba się liczyć, że większość pieniędzy będzie musiała zostać spożytkowana na codzienne opłaty i normalne życie. Dlatego też najlepszą opcją dla wielu imigrantów z Polski jest praca na kontrakcie lub sezonowa. Wówczas większość pieniędzy będzie można wydać dopiero w Polsce, a dodatkowo będzie można ubiegać się o zwrot podatków z Norwegii.

Polscy imigranci w Norwegii mają powody do zadowolenia

Od czasu, kiedy Norwegowie otworzyli swoje granice dla obcokrajowców minęło już trochę czasu. Mijają lata, a osób chętnych do podjęcia pracy w kraju wikingów wciąż przybywa. Na całe szczęście pracy jest na tyle dużo, że nie ma się co obawiać, że nie uda się podjąć zatrudnienia. Polacy są coraz częściej zauważani przez pracodawców, którzy poszukują już nie tylko taniej siły roboczej, ale także (a może nawet przede wszystkim) specjalistów, mających dużą wiedzę, doświadczenie i kompetencje. Obecnie na najwyższe pensje mogą liczyć inżynierowie, którzy podejmują pracę na platformach wiertniczych, a także specjaliści za branży budowlanej (murarze, tynkarze, hydraulicy, czy operatorzy koparek). Pensje pracowników w Norwegii mogą sięgać nawet 20 000 zł miesięcznie. To kwoty, na które wielu Polaków musi w naszym kraju pracować przez prawie cały rok. Dodatkowo po powrocie ze Skandynawii Polacy mogą ubiegać się o zwrot podatku z Norwegii, przez co mogą dodatkowo otrzymać całkiem dużą sumę pieniędzy.
Warto podejmować legalne zatrudnienie w Skandynawii i rozliczać się w Polsce. Wówczas możemy liczyć na całkiem spory zastrzyk gotówki.