Nowe stawki VAT w Irlandii

Od 1 stycznia 2012 roku w Irlandii podniesione zostały stawki podatku VAT z 21% na 23%. Irlandczycy obawiają się, że w ich kraju zacznie się fala podwyżek, które spowodują, iż część osób będzie musiała zacisnąć pasa jeszcze mocniej niż dotychczas.

Podniesienie stawki podatku VAT w Irlandii to projekt rządowy, który ma sprawić, że kraj wyjdzie z kryzysu finansowego i znów stanie się miejscem gdzie ludziom będzie żyło się dostatnie. Takie słowa płyną ze strony rządu Irlandii, który uspokaja i stara się stawiać opór krytyce ze strony społeczeństwa. W rzeczywistości plany urzędników nie zawsze mają swoje wymierne skutki w stosunku do obywateli. Wraz z podniesieniem o 2 punkty procentowe podatku przewiduje się, iż ceny wielu surowców pójdą w górę. Są nimi na przykład węgiel, benzyna czy olej napędowy. Podniesienie ceny tych surowców może wywołać lawinę podwyżek wielu produktów, przy produkcji których wyżej wymienione surowce są wykorzystywane.

Podniesienie stawki VAT to także niezbyt korzystna informacja dla Polaków, którzy mieszkają i pracują w Irlandii. Plany rządowe przewidują obniżki płac w wielu branżach i specjalizacjach od kilku do nawet kilkunastu procent. Ma to na celu zmniejszenie zadłużenia kraju, co oczywiście dla przeciętnego obywatela wiąże się bardziej z wieloma ograniczeniami, aniżeli korzyściami. Stąd też można się spodziewać, że praca na Zielonej Wyspie od przyszłego roku będzie mniej opłacalna, ale w dalszym ciągu lepiej płatna niż w Polsce.

Czy więc osoby przebywające w Irlandii mają powody do niepokoju? Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, by cokolwiek w Irlandii miałoby spowodować nagłe załamanie się gospodarki w stopniu większym niż dotychczasowy. Fakt faktem, że wyższe podatki, to wyższe ceny produktów i usług, nie mniej jednak w perspektywie kilku lat, styczniowe podwyżki VATu mogą okazać się korzystne zarówno dla mieszkańców Zielonej Wyspy, jak i imigrantów, którzy przyjeżdżają tutaj w poszukiwaniu pracy i lepszych warunków do życia.Irlandczycy, choć niezbyt zadowoleni z powodu podwyżek wydają się być pogodzeni z tym faktem. Nie pozostaje zatem nic innego jak tylko czekać na to, co przyniesie najbliższe kilka lat.