Donald Tusk i inni sławni Polacy, czyli o tym ile można zarobić za granicą

Możliwości pracy za granicą jest wiele. Korzystając z nich wielu znanych Polaków korzystnie na tym wychodzi. Nominacja Donalda Tuska na szefa Komisji Europejskiej w Brukseli to ogromne wyróżnienie. Nie inaczej czują się osoby, które decydują się na wysoko płatne posady za granicą.

Ile można zarobić za granicą?

Polacy, szczególnie podejmując pracę na Zachodzie Europy, mogą liczyć na dobre zarobki. A to przyciąga i jest bardzo “na czasie”.

Porównując wynagrodzenie najlepiej zarabiających Polaków za granicą, warto zwrócić uwagę na takie nazwiska jak: Tusk kontra Lewandowski

Zarobki Donalda Tuska na stanowisku Przewodniczącego Rady Europejskiej mogą wynosić nawet 1,2 miliona złotych euro rocznie. Ta kwota brzmi atrakcyjnie, jednak na tle wynagrodzeń polskich sportowców wypada dość słabo. Dla przykładu, Agnieszka Radwańska w zeszłym roku osiągnęła dochód wynoszący ponad 7 milionów złotych. Z kolei Marcin Gortat  w obecnym roku zarobi ponad 33 miliony złotych. Najwyżej na liście jest Robert Lewandowski, którego wynagrodzenie w sezonie 2014/2015 może osiągnąć nawet 46 milionów złotych.
Ale czy tylko najbardziej znani mogą mieć szansę na wysoki przypływ gotówki wyjeżdżając za granicę?

Okazuje się, że praca za granicą przynosi Polakom często od dwóch do pięciu razy wyższe zarobki w czasie miesiąca niż w naszym kraju. Często, wyjeżdżając do Danii, Norwegii, Wielkiej Brytanii, czy Szwecji, po kilku miesiącach nasi rodacy spłacają swoje kredyty lub kupują nowe samochody. Ponadto, dużym wsparciem finansowym okazuje się zwrot podatku z pracy za granicą. Ten odzyskany po powrocie do Polski może wynosić nawet kilka do kilkunastu tysięcy złotych.  Zwrot podatku zza granicy to środki o jakie można się starać, podejmując zatrudnienie w wielu krajach Europy, a nawet świata. Dodatkowo, płatne zatrudnienie na umowę o pracę za granicę pozwala w przyszłości na staranie się o zagraniczną emeryturę.