Zadzwoń lub napisz
+48 602 370 506 +48 510 222 266 +48 500 221 797 info@zwrotpodatkow.pl
lub
skorzystaj z formularzaObserwując najnowsze dane statystyczne, możemy zauważyć, że przeciętny Duńczyk żyje dłużej niż obywatel innych narodowości. Według przeprowadzonych badań wynika, że związane jest to z warunkami życia jakie panują w tym kraju, a wśród nich czynnikami poprawiającymi stan zdrowia Duńczyków jest klimat oraz niski poziom stresu.
Wielu z nas decydując się na poszukiwanie pracy za granicą wybiera Danię i tam realizuje swoje zawodowe cele. Nic w tym dziwnego, bo żyjąc w Danii możemy nie tylko sporo zarobić, ale także sporo zaoszczędzić. Dzięki temu będziemy mogli uzyskać zwrot podatku z Danii, który dodatkowo zasili nasz budżet.
Pomimo tego, że panujące w Danii podatki są jednymi z najwyższych w Europie, nasi rodacy chętnie wyjeżdżają do tego kraju. Wiąże się to głównie z bardzo wysokimi zarobkami i stałą, pewną pracą. Horyzonty są tym szersze im lepiej posługujemy się językiem angielskim, o czym przekonało się już wielu polskich emigrantów.
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule: Ile zarobię w Danii?
Realizacja zawodowych celów w krajach skandynawskich stała się w ostatnim czasie łatwiejsza niż w Polsce. Głównie za sprawą wielu ofert, które kierowane są do nas – Polaków. Pracodawcy chętnie przyjmują do pracy osoby, które biegle posługują się językiem angielskim. Oznacza to, że chcąc uzyskać lepszą pracę warto przed wyjazdem podszkolić swoją znajomość języka obcego.
O możliwościach, jakie daje praca w Danii przekonali się studenci krakowskiej AGH, którzy wyjechali do Skandynawii w czasie zeszłorocznych wakacji. Jak sami przyznają: „nie spodziewaliśmy się, że praca za granicą może dawać takie duże możliwości. W pracy można się rozwijać, zdobywać doświadczenie i nowe umiejętności, a do tego można podszkolić język i całkiem dobrze zarobić. Czy można chcieć czegoś więcej?”.
W Danii bardzo wielu Polaków pozostaje znacznie dłużej niż tylko przez trzy miesiące. Wielu przebywa w Skandynawii już od roku lub dwóch i wciąż powtarzają, że nie zamierzają wracać do Polski. W końcu „dłuższe życie w dobrobycie” jest bardziej zachęcające niż niepewna przyszłość za minimum krajowe.