Belgia obniża ceny prądu i gazu

W czasie, kiedy na świecie ceny paliw i energii biją coraz to nowe “niechlubne” rekordy, wydawać by się mogło, że jakakolwiek obniżka cen surowców cieplnych jest praktycznie niemożliwa. A jednak… w Belgii było to możliwe. Belgijscy dostawcy prądu i gazu postanowili obniżyć ceny dostarczanych surowców o średnio 10% i 11%. Oczywiście, przyczyna nie jest czysto bezinteresowna. Wręcz odwrotnie, jeden z potentatów na rynek belgijski – firma Electrabel – zaczęła w ostatnim czasie tracić masowo swoich klientów. Tych, którzy zrezygnowali z dostawy prądu było blisko 122 000, a tych, którzy zmienili operatora dostaw gazu było około 65 000.Jak się okazuje, osoby przebywające w Belgii i opłacające rachunki, otrzymały z dniem 1 kwietnia 2012 roku informację o podwyżce cen gazu i prądu. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że stało się to na chwilę przed zamrożeniem cen surowców cieplnych przez rząd federalny w Belgii. Stąd też w ramach protestu, klienci firmy Electrabel zaczęli masowo przenosić swoje rachunki do innych, mniejszych dostawców.Firma, chcąc utrzymać swoich dotychczasowych klientów i wymazać ten nieciekawy incydent postanowiła obniżyć ceny za dostawę prądu i gazu. Czy uda im się zatrzymać klientów niewiadomo, ale jedno jest pewne, jeżeli przebywasz w Belgii i płacisz rachunki, a dostawcom surowców jest wyżej wspomniana firma, to możesz być pewien, że Twoje rachunki się obniżą.