Zadzwoń lub napisz
+48 602 370 506 +48 510 222 266 +48 500 221 797 info@zwrotpodatkow.pl
lub
skorzystaj z formularzaPoczątek roku w Europie to wiele zmian, wiele obaw i trudnych momentów, którym trzeba będzie stawić czoła. Ostatnie doniesienia z Parlamentu Europejskiego mówią, że strefa Euro jest mocno zagrożona. Swoje obawy na forum publicznym przedstawili ostatnio czołowi politycy Niemiec.
Jak pokazują media, kryzys finansowy Europy zdaje się nie ustępować. Unia Europejska stara się zapobiec temu, aby kolejne kraje po Grecji, Irlandii czy Włoszech zaczęły popadać w bankructwo. W związku z nowymi pomysłami przedstawionymi w Brukseli mówi się o tym, że poszczególne kraje członkowskie, w zależności od ich stanu gospodarczego i finansowego muszą pomagać innym krajom Wspólnoty wpłacając olbrzymie kwoty na rzecz Unii Europejskiej. Ma to zapobiec kolejnym bankructwom, a także wspomóc kraje, które kryzys doświadczył najmocniej i które bez pomocy unijnych pieniędzy nie będą w stanie wyjść z kłopotów finansowych.
Niemieckie stanowisko w tej sprawie mocno krytykuje pomysł Unii Europejskiej. Badania przeprowadzone przez firmy ratingowe wykazały, iż największe kwoty na rzecz innych krajów UE miałyby popłynąć właśnie z Niemiec. Nic dziwnego, że na niemieckiej scenie politycznej zawrzało. Domagają się oni powołania niezależnych agencji ratingowych w Europie, ponieważ oceny amerykańskich agencji w ostatnim czasie są uważane za mało wiarygodne.
Obecnie Niemcy mają najniższy stopień bezrobocia w całej Unii Europejskiej i poszukują specjalistów z różnych branży. Uważają oni, że wzrost gospodarczy Niemiec nie powinien być powodem, dla którego to ten kraj miałby odegrać główną rolę w finansowaniu zadłużonych państw członkowskich.
Bezwzględne stanowisko Niemiec przyczyni się zapewne do szukania nowych rozwiązań, które pozwoliłyby Europie wyjść z kryzysu.