Niemcy otwierają rynek dla pracowników sezonowych z Polski

Od 1 maja 2011 Polacy będą mogli być zatrudniani w Niemczech bez zezwolenia na pracę. W przypadku niektórych branż ograniczenie to zostanie jednak zniesione już 1 stycznia 2011. Od początku nowego roku pracownicy sezonowi z Polski nie będą musieli posiadać zezwolenia na pracę w branżach takich jak: rolnictwo, leśnictwo, hotelarstwo, gastronomię, przetwórstwo owocowo-warzywne i prace w tartakach. Oprócz nas z nowych przepisów skorzystają Czesi, Estończycy, Litwini, Łotysze, Słowacy, Słoweńcy oraz Węgrzy.

Rekrutacją do prac sezonowych zajmują się wojewódzkie komendy OHP, gdzie można wysyłać swoje CV. Następnie urzędnicy sprawdzają w Centralnym Urzędzie Pracy w Bonn czy potencjalni kandydaci odpowiadają wymaganym kwalifikacjom. O ostatecznym przyjęciu kandydata decyduje jednak strona niemiecka.
Centrala OHP dysponuje ofertami z Niemiec, które są tłumaczone na język polski. Dzięki temu kandydaci nieznający języka obcego mogą bez problemu zapoznać się z ich treścią. Nie ma więc niedomówień w kwestii miejsca pracy oraz zarobków.

Niemcy i Austria jako ostatnie w Unii Europejskiej bronią się przed pełnym otwarciem rynku pracy. Mimo, że do zatrudnienia potrzebne jest zezwolenie, w 2009 roku wyjechało do pracy w Niemczech 415 tys. Polaków na okres dłuższy niż trzy miesiące.

Po 1 maja 2011 Niemcy i Austria całkowicie zniosą obowiązek posiadania zezwolenia na pracę, Polacy będą mogli pracować w tych krajach bez żadnych ograniczeń.