Komisja Europejska chce zlikwidować zerowy podatek na e-książki

Komisja Europejska rozważa możliwość zlikwidowania zerowego podatku VAT na e-booki, który obowiązuje w WielkiejBrytanii. Według KE nieprecyzyjna definicja książki elektronicznej szkodzi konkurencyjności w całej Unii Europejskiej.

Czym jest e-book w Wielkiej Brytanii?

Ogólnie rzecz ujmując e-book to nic innego jak książka w postaci elektronicznej. Jest to towar coraz chętniej nabywany przez konsumentów, z powodów praktycznych, ekonomicznych i technologicznych. Jak się jednak okazuje Komisja Europejska ma wątpliwości co do powiązania słowa “e-book” z faktycznym rodzajem książki elektronicznej.

Parlamentarzyści z KE uważają, że e-book to odwzorowanie książki drukowanej w wersji cyfrowej. A więc dokument, który zawiera treść i zdjęcia, które w żaden sposób nie odbiegają od tego co można znaleźć w drukowanej wersji książki. Jeżeli natomiast wspomniany e-book zawiera ruchome obrazy, filmy czy odnośniki do innych stron internetowych, to przestaje to być książką, a przypisuje się to pod świadczenie usług drogą elektroniczną. Wówczas takie elektroniczne dokumenty powinny być opodatkowane w odpowiedni dla siebie sposób.

W Wielkiej Brytanii sprzedaż dokumentów elektronicznych rośnie z roku na rok coraz bardziej. Być może właśnie stąd tak duże zainteresowanie Komisji Europejskiej. Na początku stycznia odbyła się specjalna narada, która ma przynieść rozwiązanie tej sprawie i ma określić, czy zniesiony zostanie podatek zerowy nałożony na e-booki, czy też nie. Rozwiązanie w tej sprawie mamy poznać najpóźniej do końca bieżącego roku. Warto tylko zaznaczyć, że aby podatek został zniesiony, to za taką decyzją musi zagłosować większość osób zasiadających w Komisji Europejskiej.