Zadzwoń lub napisz

+48 32 297 39 04 +48 602 370 506 +48 510 222 266 +48 500 221 797 info@zwrotpodatkow.pl

lub

skorzystaj z formularza

Na Wyspach coraz częściej pracuje się dorywczo

Na Wyspach coraz częściej pracuje się dorywczo

Niestety zjawisko pracowania dorywczego, w niepełnym wymiarze godzin i za niższe wynagrodzenie dotyka coraz więcej osób przebywających w Wielkiej Brytanii. Zjawisko powszechnie nazwane under-eployment to juz prawdziwa plaga.

Jak się okazuje nie tylko w Polsce coraz trudniej znaleźć pracę, która dawałaby nam godziwe wynagrodzenie, umowę na dłuższy okres czasu i gwarantowałaby wszystkie świadczenia. Już ponad 2 miliony osób w UK pracuje dorywczo. Under-employment, czyli praca w niepełnym wymiarze godzin, to coś, co w Polsce zaczęto określać jako “umowy śmieciowe” – czyli praca na zlecenie, o dzieło itp., co nie daje żadnych praw pracownikowi względem swojego pracodawcy.

Zjawisko “Under-employment” w Anglii to prawdziwa plaga, która sprawia, że ludzie bardzo często z jej powodu popadają w problemy, długi i kłopoty. Niestety, ale jest praca, która nie spełnia podstawowych standardów i stwarza pracownikowi więcej problemów niż korzyści. Jak się okazuje to co w Polsce już dawno się zakorzeniło, w WielkiejBrytanii dopiero się zaczyna. Czy zatem powinniśmy się obawiać pracy na Wyspach?

Być może w niedalekiej przyszłości pracownicy będą musieli bardziej się postarać, aby otrzymać stosowną umowę, wynagrodzenie i świadczenia, nie mniej jednak warto pamiętać, że im wyższe mamy kompetencje, tym łatwiej otrzymamy dobrą posadę. Nie warto przyjmować każdej oferty pracy i w trakcie szukać innej, bo może się okazać , że tak przebierając w ofertach będziemy na tym wiele tracić, a zysku nie będzie za dużego.

Pamiętajmy, aby walczyć o swoje i szukać takiej pracy, która zapewniałaby nam bezpieczeństwo i możliwość zarobienia pieniędzy odpowiednich do posiadanych przez nas kompetencji.