Zadzwoń lub napisz

+48 32 297 39 04 +48 602 370 506 +48 510 222 266 +48 500 221 797 info@zwrotpodatkow.pl

lub

skorzystaj z formularza

Na półmetku prac sezonowych

Na półmetku prac sezonowych

Koniec lipca to półmetek jeżeli chodzi o zagraniczne prace sezonowe. Ze wstępnych danych wynika, że tegoroczne prace wakacyjne przyniosą Polakom bardzo duże zyski. Według ekspertów, obecny sezon jest o wiele lepszy niż ubiegły.

Polacy w wakacje bardzo często wyjeżdżają do pracy za granicą. Głównym powodem jest chęć zarobienia dużych pieniędzy i zaoszczędzenia ich na jakieś większe wydatki. Rokrocznie w trakcie wakacji z Polski wyjeżdża około 500 000 osób, które starają się znaleźć zatrudnienie za granicą. Najczęstszym kierunkiem emigracji jest Europa Zachodnia, a dokładniej mówiąc Niemcy, Holandia i Norwegia. Te trzy kraje są w tym roku najliczniej nawiedzane przez imigrantów z Polski.

Wielka Brytania, Irlandia, Szwecja czy Dania to kraje, które także są chętnie wybierane przez Polaków, ale nie w tak dużym stopniu jak wymienione poprzednie trzy kraje. Dotychczas najwięcej pracowników sezonowych wyjeżdżało do prac, na tak zwanym „zmywaku”, tegoroczne statystyki pokazują, że Polacy coraz częściej podejmują się prac na o wiele lepszych stanowiskach. Wynikać to może między innymi z sumienności, dużego doświadczenia i pracowitości, której nie brakuje naszym rodakom.

Potrzeba było trochę czasu, aby zagraniczni pracodawcy wreszcie zaczęli doceniać naszą pracę. Na szczęście dla nas, czasy kiedy Polska kojarzona była tylko z mało rozwiniętym krajem już dawno minęły. Teraz zatrudniając Polaka wielu zagranicznych przedsiębiorców ma pewność, że powierzone mu zadania będą na pewno wykonane na czas i w najlepszy możliwy sposób.

Jak przyznaje grupa młodych Polaków pracujących w duńskiej firmie logistycznej: „praca sezonowa pozwala nam na zarobienie pieniędzy, które wystarczają na pokrycie kosztów studiów, a czasem nawet wystarcza jeszcze na jakieś własne potrzeby. Gdyby nie wakacyjna praca nie udałoby się nam uzyskać doświadczenia zawodowego i nie mielibyśmy możliwości dalszego kształcenia się”.

Jak widać, Polacy są cenieni przez pracodawców zza granicy, czy i w Polsce mogą liczyć na to samo?