Zadzwoń lub napisz

+48 32 297 39 04 +48 602 370 506 +48 510 222 266 +48 500 221 797 info@zwrotpodatkow.pl

lub

skorzystaj z formularza

Kindergeld czy 500+ czyli o zasiłkach na dzieci – część 3

Kindergeld czy 500+ czyli o zasiłkach na dzieci – część 3

Cykl artykułów „Kindergeld czy 500+ czyli o zasiłkach na dzieci” dobiega końca, mamy nadzieję, że choć w niewielkim stopniu udało nam się porównać zarówno zasiłek z Niemiec jak i z Polski. Na koniec zostawiliśmy sobie temat, który także jest bardzo istotny z punktu widzenia beneficjenta, czyli jak najlepiej jest pozyskiwać środki z tytułu zasiłków? Czy istnieją instytucje, które mogą nam w tym pomóc? Czy jesteśmy w stanie sami podjąć się złożenia wniosku o Kindergeld?

Niemiecki rząd stworzył już lata temu specjalną komórkę, która zajmuje się tylko i wyłącznie zasiłkami jest to kasa rodzinna (Familienkasse). Dzięki temu w jednym miejscu możemy wszystko załatwić, złożyć wnioski i starać się o zasiłek. Jest tylko jeden mały szczegół. A mianowicie dokumenty – które są w języku niemieckim. Jeżeli więc nie znamy języka, to samodzielnie o Kndergeld może nam być trudno się ubiegać. Na szczęście w Polsce też są specjalne biura, które zajmują się tego typu sprawami. Biura podatków zagranicznych, to miejsca, gdzie nie tylko możemy ubiegać się o niemieckie zasiłki rodzinne, ale też złożyć wniosek o zwrot podatku, czy rozliczyć się z zagranicznym fiskusem. Jest to bardzo dobre, szczególnie w sytuacji, kiedy mamy mało czasu i chcielibyśmy zlecić komuś takie działania.

W przypadku 500+ sprawa jest o tyle łatwa, że wnioskuje się o nie w Polsce. Wystarczy iść do urzędu, aby dowiedzieć się wszystkiego i złożyć odpowiedni wniosek o pomoc. Natomiast istnieje jeszcze jedna dość istotna różnica pomiędzy zasiłkiem z Niemiec i z Polski – jest to wysokość świadczenia. U naszych zachodnich sąsiadów kwota na jedno dziecko to nawet 221 EUR. W przypadku jednego lub dwójki dzieci można uzyskać 190 EUR na dziecko. Co w przeliczeniu na polskie złotówki daje kwotę prawie 830zł na jedno dziecko. To niemal dwukrotność tego co oferuje polski rząd. Mając więcej niż jedno dziecko można sporo zyskać.