Zadzwoń lub napisz

+48 32 297 39 04 +48 602 370 506 +48 510 222 266 +48 500 221 797 info@zwrotpodatkow.pl

lub

skorzystaj z formularza

Inspirująca, czyli jak wygląda praca na amerykańskich lotniskowcach

Inspirująca, czyli jak wygląda praca na amerykańskich lotniskowcach

Pływać po morzach i ocenach, jednocześnie mieszkając i pracując. Na jednym amerykańskim lotniskowcu takie życie może prowadzić nawet sześć tysięcy osób! Wyzwanie czy niezapomniana przygoda?

Pływające miasto, czyli oryginalne miejsce pracy

Mieszkają i pracują pływając po morzach i oceanach świata. Na superlotniskowcu typu Nimitz funkcjonują sklepy, kawiarnie, restauracje, a nawet poczta i pełny kompleks sportowy. To daje mnóstwo miejsc pracy osobom lubiącym wyzwania  i przygody. Na 333 metrach długości, czyli półtora razy więcej niż nasz, warszawski Pałac Kultury i Nauki może być zatrudnionych nawet 6 tysięcy pracowników!

Okręt USS Theodore Roosevelt został odwiedzony w 2013 roku przez polskiego prezydenta, Bronisława Komorowskiego. Był na nim drugi raz, wcześniej jako wiceminister obrony narodowej. Okręt zrobił na nim niezapomniane wrażenie. Superlotniskowca nie da porównać się do jakiejkolwiek innej jednostki pływającej. Robi ogromne wrażenie i nic dziwnego, że utożsamiana jest z małym, pływającym miastem.

Aby uświadomić sobie skalę superlotniskowca, wystarczy porównać go z innymi okrętami. Amerykański dowódca zazwyczaj ma pod swoją pieczą kilkudziesięciu marynarzy, a jeśli kieruje fregatą, dwunastoma. Tutaj, na okręcie Nimitz, dowódców musi być kilku, ponieważ są oni odpowiedzialni za życie blisko sześciu tysięcy osób. Sterowanie takim lotniskowcem to bardzo czasochłonne i skomplikowane zadanie. Pływające małe miasto zachwyca swoim ogromem. Okręt waży około 86 tysięcy ton, czyli dla porównania tyle, co ponad dwa tysiące wyładowanych po brzegi tirów. Na lotniskowcu rozprowadzono kable o łącznej długości ponad dwa i pół tysiąca kilometrów, okręt ma 18 pokładów i może pływać przez 25 lat bez przerwy! Z kolei zgromadzone na wszystkich pokładach zapasy, przy pełnej załodze, pozwolą przetrwać jej na morzu bez żadnych dostaw z zewnątrz przez 90 dni!

Jak myślicie, czy praca na superlotniskowcu sprawiałaby Wam satysfakcję?